Counter-Strike z nowym rekordem! Ilu graczy gra w CS:GO w 2023?

 

W CS:GO już nikt nie gra. To stara gra bez zainteresowania. Takie głosy przewijały się bardzo często, kiedy na celowniku pojawiała się nowa produkcja bijąca rekordy popularności. Nie da się ukryć, że przez pewien czas firma Valve miało zagwostkę, jak dalej rozwijać swój produkt, ale trzeba przyznać, że po dużym spadku w 2018 roku odbiła się na dobre.

Świetną decyzją z perspektywy czasu okazało się przejście na model free to play z opcją zakupu statusu Prime dla graczy chcących rywalizować w grach rankingowych. Taki obrót sprawy zaowocował znacznym skokiem użytkowników, którzy dzięki tej opcji mogli za darmo pobrać i spróbować gry, a dopiero w późniejszym etapie zakupić swego rodzaju licencję, która umożliwiała rozgrywanie matchmakingów wyłącznie z osobami, które tak samo zapłaciły za tę formę rozrywki. Pozwoliło to uniknąć znacznej większości cheaterów, którzy grasowali na darmowych kopiach Counter-Strike’a.

Dobre wyniki dobrymi wynikami, ale kolejny raz pobity rekord jednocześnie zalogowanych graczy tylko utwierdza nas w przekonaniu, że CS:GO jest grą bez barier i ponadczasową, a trzeba wziąć poprawkę na to, że od kilku lat zmieniła się jedynie nieznacznie. Modyfikacji uległy mapy, niektóre bronie, ale sama rozgrywka pozostała praktycznie nietknięta. Rzuca się granaty i strzela się dokładnie tak samo jak kilka lat temu. Coś takiego nie mogłoby funkcjonować w innych tytułach - ludzie nie lubią stagnacji i jeśli nic się nie dzieje szukają nowych bodźców w innym miejscu. To fenomen tej gry, który z niewiadomych powodów trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Co więcej, jeśli Valve rzeczywiście doprowadzi któregoś dnia do zmiany silnika gry na Source 2, aktualny rekord może zostać pobity nawet dwukrotnie. Są to moje głębokie przypuszczenia, ale patrząc na zaangażowanie wokół gry mogę zaryzykować takim stwierdzeniem.

A skoro już przy tym rekordzie jesteśmy. Grudzień był dobrym miesiącem pod względem zalogowanych kont, było ich dokładnie 1,065,079 w peaku. Nowy rok zaczął się jeszcze lepiej, gdyż maksymalna liczba graczy w styczniu wyniosła aż 1,199,684. To jednak nic, bo dopiero luty pokazał, jak wielki fanbase ma CS:GO. Kiedy wydawało się, że lepiej już być nie może, nowy rekordy został ustawnowiony na liczbie 1,320,219 równocześnie włączonych gier przez graczy. Do tej pory rekord ten należał do miesiąca kwietnia w 2020 roku, kiedy to na serwerach pojawiło się 1,305,714 osób. Minęły prawie 3 lata, w których nie doświadczyliśmy wielkiej przemiany CS’a, a mimo to nie odepchnęło to graczy w żadnym stopniu, a gra żyjąc swoim życiem kolejny raz zaskoczyła wszystkich. Poniżej znajdują się aktualne statystyki z serwisu steamcharts.com ukazujące, jak prezentowała się liczba graczy w ostatnich miesiącach.


Poprzeczka jest zawieszona wysoko, ale nie jest to przeszkoda nie do ominięcia. Jeśli w najbliższym czasie w grze pojawi się więcej zmian, które nie dotyczą kosmetycznych modernizacji na mapach czy ich rotacji możemy być pewni, że zainteresowanie będzie jeszcze większe, a oprócz nowych graczy do CS:GO zawita znaczne grono tych użytkowników, których ta wersja gry po prostu znudziła.