Czas na Majora w CS 2! Poznaliśmy drużyny po europejskim turnieju RMR

 

Zakończył się już oficjalnie europejski turniej RMR do pierwszego Majora w CS 2, który odbędzie się w Kopenhadze. I choć trwają jeszcze kwalifikacje dla pozostałych regionów, tak ta najważniejsza dla nas część nie jest już niewiadomą.

 

Nie obyło się bez zaskoczeń, jednak faworyci, a przynajmniej ich zdecydowana większość, zapewniła sobie bezpośredni awans na Majora, który rozpocznie się od fazy Opening Stage już 17 marca 2024 roku.

 

Jak zawsze przy okazji tego turnieju pojawiło się wiele niespodzianek, a najważniejszą z nich jest brak na Majorze takich ekip jak Ninjas in Pyjamas, Falcons, Astralis czy fnatic. Zespoły, które swego czasu stanowiły potęgę w CS:GO - z wyłączeniem Falcons, która zrzesza topowych zawodników, jednak jest stosunkowo nowym projektem - i dominowały większość sceny nie poradziły sobie z nową wersją gry i legendarnych organizacji zabranie na pierwszym, historycznym Majorze w Counter-Strike 2.

 

 

RMR A

Pierwsza grupa, czyli RMR A, stanęła na wysokości zadania pod kątem widowiska, a co najważniejsze - wyłoniła na całe szczęście faworytów i na głównym turnieju nie zabraknie NEO z FaZe i TaZ’a z G2. Oprócz nich awans zapewnili sobie zawodnicy Natus Vincere, Virtus.pro, KOI, Eternal Fire, SAW i AMKAL.

 

Można więc powiedzieć, że emocji na Majorze nie zabraknie, chociaż patrząc na dolną część stawki, czyli na zespoły, które musiały się z mistrzostwami świata w Counter-Strike’a pożegnać, należy zadać sobie pytanie - co poszło nie tak? W Kopenhadze nie pojawi się NIP, czyli organizacja, która święciła największe sukcesy właśnie na początku CS:GO. Oczywiście, jest to już kompletnie inny zespół, jednak sam fakt braku obecności tak legendarnej formacji to cios dla dziesiątek tysięcy kibiców. Nie pojedzie także Falcons, czyli milionowy projekt złożony z gwiazd. Snappi i spółka nie podołali i z bilansem 1-3 pożegnali się z RMR bardzo wcześnie.

 

 

RMR B

W grupie B pojawiło się sporo Polaków, a przede wszystkim polskie ENCE, z duńskim prowadzącym gla1ve’em na czele. Ich mecze przyciągnęły przed monitory dziesiątki tysięcy polskich fanów i na całe szczęście, z bilansem 3-2, wywalczyli sobie awans i będziemy mieli naszą formację na pierwszym Majorze w CS 2. Rewelacyjnie spisał się także siuhy z MOUZ, który bez porażki awansował do turnieju w Danii. Inne ekipy, które także powalczą już w marcu to Cloud9, Spirit, Vitality, Apeks, Heroic i ECSTATIC.

 

 

Last Chance Qualifier

Dla drużyn, które skończyły RMR z bilansem 2-3 czekał jeszcze turniej ostatniej szansy. Do turnieju zakwalifikowały się: Astralis, BetBoom, fnatic, Guild Eagles, GamerLegion i 9 Pandas. 6 drużyn, a miejsce na Majorze w Kopenhadze tylko jedno. Wszystkie oczy skierowane były na GamerLegion, ponieważ to w barwach tej organizacji walczył Snax. Walczył do samego końca, bo niestety w ostatnim, decydującym meczu uległ na 9 Pandas, w szeregach której mecze rozgrywa seized, na którego Janusz Pogorzelski rozgrywał spotkania w czasach świetności polskiego VP.

 

 

Pierwszy Major w Counter-Strike 2 rusza już 17 marca i potrwa do 31 marca. Pula nagród to 1,250,000 dolarów, z czego aż 500,000 dolarów trafi do zwycięzcy. Najważniejsze mecze rozgrywane będą przed publicznością w obiekcie Royal Arena w Kopenhadze.