Duże zmiany rozgrywki przed pierwszym Majorem - Aktualizacja CS2 28.02.2024

 

Nieuchronnie zbliża się moment startu meczu otwarcia na pierwszym historycznym Majorze w Counter-Strike 2. Aby początkowe mecze, jak i cały turniej mógł przebiec bez żadnych komplikacji, gra musi zostać dopracowana do ostatniego detalu. Doskonale wiedzą o tym pracownicy Valve, którzy na kilka tygodni przed “pierwszym gwizdkiem” opublikowali aktualizację wprowadzającą wiele różnych zmian pod kątem rozgrywki.

 

Kwestie związane z zawartością zostały udostępnione w poprzednim updacie, tutaj natomiast deweloperzy walczą z eliminacją wszelkiej maści błędów, które powodują m.in. spadki FPS. CS 2 jest nadal w początkowej fazie, dlatego kroki podjęte ku poprawie jakości są szczególnie ważne przed tak ogromnym wydarzeniem jak mistrzostwa świata w Counter-Strike’a - wszak będzie o nich mówił cały esportowy świat.

 

Na tapet wzięta została optymalizacja gry, dźwięków, granatów dymnych i wiele więcej. Drobny segment poświęcony został także na udogodnienia związane z mapą Inferno, która jak doskonale wiemy - nie jest szczególnie lubina przez profesjonalnych graczy. Valve widocznie chce przekonać proplayerów, że ich całkowicie odrestaurowana mapa będzie jeszcze grywalna i może ponownie stać się symbolem Counter-Strike’a.

 

 

Więcej FPS

Kluczowa zmiana pojawiła się w przypadku granatów dymnych i cienia, który mu towarzyszył. Do tej pory występował dość duży problem, kiedy to gracze doświadczali drastycznych spadków FPS zbliżając się do smoke’a. Reakcja Valve jest na szczęście dosyć szybka i od ostatniej aktualizacji nie powinien ten problem więcej występować. Co ważne, wielu graczy opisywało w mediach społecznościowych, że czują nagłą poprawę i wzrost liczby klatek na sekundę, nawet mimo braku granatów na mapie.

 

 

Zmiany na Inferno

Inferno w CS 2 to zmora wszystkich graczy, a już na pewno tych zawodowych, którzy po prostu jej nie grają. Świadczą o tym statystyki z ostatnich turniejów, gdzie mapa Inferno rozgrywana była zaledwie kilka razy na przestrzeni całego eventu. Jak wiemy, mapa ta została całkowicie przerobiona względem CS:GO i Valve chce uczynić ją grywalną - praca nie może pójść przecież na marne. Zaczynają powoli, jednak są to drobne kroki ku lepszemu, a kto wie, może zawodnicy zauważą potencjał i przygotują tę mapę do swojego repertuaru. Istotne zmiany jakie zaszły to m.in.: usunięcie ławki w okolicy BS’ A, zwiększeniu wysokości tunelu (connector), wygładzenie nierówności na bananie, powiększenie wysokości deski na bananie (stara miejscówka “taxi”), aby nie było widać głowy CT’ka.

 

 

Nowe miejsca spawnu

W moim odczuciu największa zmiana pod kątem meczów na pierwszym Majorze w Counter-Strike 2. Do tej pory, w zależności od mapy i strony, była możliwość respienia się na wielu różnych punktach. Ułatwiało to rzucanie tzw. “instant smoke'ów”, które sukcesywnie wykorzystywane były chociażby na Mirage czy Ancient. Valve postanowiło całkowicie przerobić ten model spawnu i ograniczyli ilość do minimum lub w niektórych przypadkach zmniejszyli o kilka podstawowych respów. Tak na przykład aktualnie strona CT na Mirage ma zawsze 5 tych samych respów, z kolei strona TT została kilku pozbawiona, co zmusza drużyny do przygotowania kompletnie innych pomysłów na szybkie granaty dymne. Niektóre respy, jak np. na Vertigo po stronie terro, zostały także przesunięte do przodu, przez co atak na konkretny bombsite będzie znacznie szybszy. W perspektywie nadchodzących meczów na Majorze jest to niewątpliwie kluczowa zmiana.

 

 

Dźwięki flashy

Do niedawna gracze mogli także skorzystać z komendy, która nie powinna działać. Pozwalała ona na wyeliminowanie uciążliwego pisku, który towarzyszył efektowi ogłuszenia po wybuchu granatu błyskowo-hukowego. Dzięki tej opcji, nawet pomimo całkowicie białego ekranu, można było usłyszeć coś więcej niż osoby, które tej komendy nie użyły. Błąd ten został jednak dość sprawnie wyeliminowany i od ostatniej aktualizacji CS 2 więcej nie występuje.