Source 2 - co dla graczy oznacza nowy silnik w CS:GO?
W sierpniu Counter-Strike: Global Offensive będzie świętował swoje 10. urodziny. Dokładnie 21 sierpnia 2012 swoją globalną premierę miała najpopularniejsza gra FPS na świecie. Przez ten czas gra przeszła wiele zmian, a patrząc na pierwotną wersję - obecna rozgrywka zmieniła się o 180 stopni.
Zaczęło się bardzo niewinnie, była to po prostu kolejna część, która po 1.6 i Source miała zachęcić graczy do tytułu od Valve. Kto by pomyślał, że po 10 latach będzie to najpopularniejsza gra esportowa, która stanowi fundament pod nowe produkcje, które skrzętnie próbują znaleźć swoje miejsce.
10 lat to już kawał czasu. Technologia poszła do przodu, zmieniły się nasze komputery, a deweloperzy pracują nad grami zupełnie inaczej, niż miało to miejsce kilkanaście lat temu. To oznacza, że pierwotny silnik, na którym stoi CS:GO można powoli nazywać podstarzałym. Choć gracze bardzo go lubią i są do niego przyzwyczajeni - nie czarujmy się, zmiana mechaniki byłaby najbardziej przełomowym momentem w historii tego shootera. Większym, niż skiny, które zawładnęły światem wirtualnych przedmiotów, a za ich wartość można wybudować dom lub kupić sportowy samochód.
Source 2, bo to on jest tematem tego artykułu, jest obiektem plotek i spekulacji od wielu lat. Teorie spiskowe tworzone są na potęgę, a oliwy do ognia dodaje sam wydawca, który w mediach społecznościowych potrafi - za sprawą zaprzyjaźnionych osób - “trollować” całą społeczność. Nigdzie nie ma na jego temat konkretnych informacji, lecz czytając wpisy “leakerów”, czyli ludzi odpowiedzialnych za wyciąganie tajnych danych, można dojść do wniosku, że prace nad nowym silnikiem graficznym są na zaawansowanym etapie, a jednocześnie nie wiemy, czy i kiedy dojdzie do jego wypuszczenia.
Source 2 brzmi magicznie. Nowy silnik zmieniłby wszystko - tak przynajmniej mawiają. No dobrze, ale co tak naprawdę oznaczałaby zmiana? Co zmieniłoby się w rozgrywce? Tego do końca nie wie nikt, ponieważ nie ma oczywistych materiałów na obecność “silnika 2” w CS:GO. Posługując się jednak grafikami i filmami wideo od twórców, którzy podjęli się próby przeniesienia gry na nowszy silnik, możemy wyciągnąć pewne wnioski i spróbować wyobrazić sobie, jak wielki wpływ na CS-a będzie miała zmiana silnika graficznego gry.
Powołując się na powyższy klip widzimy, że już wierzchnia warstwa, czyli wygląd map będzie czymś z zupełnie innej bajki. To nagranie zostało stworzone na mapie CS_ASSAULT, która przygotowana została na silniku Unreal Engine 5. Choć jest to tylko i wyłącznie koncepcja, możemy spodziewać się, że finalnie tak mogą wyglądać wszystkie mapy w CS:GO.
Użytkownik Twittera “Gabe Follower” przedstawił na swoim profilu zdjęcia, które jasno sugerują, że pracownicy odpowiedzialni za mapy w CS-ie knują coś na nowych planszach, które sygnowane są skrótem “s2”. Czy to oznacza, że wielka zmiana nadejdzie już niebawem?
Nowy silnik to także zmiana fizyki. Sposób poruszania się, strzelania czy rzucania granatów będzie nauką gry od podstaw. Ponownie zagłębimy się w tajniki nowych “lineup’ów” na granaty dymne, nasz “movement” będzie koniecznością do wyuczenia, a o starym “recoil’u” możemy zapomnieć. Spodziewam się jednak, że nie będzie to aż tak drastyczna zmiana, jak może się wielu osobom wydawać, ponieważ runąć może cały ekosystem związany z esportem, gdy okaże się, że po przejściu na “nową rzeczywistość”, część graczy nie będzie w stanie przywyknąć do obecnych realiów.
A co ze skinami? Czy Valve może tak po prostu usunąć wszystkie i pozbawić miliony graczy majątku przechowywanego w kolorowych skórkach? Wydaje się, że nie, a ten aspekt zostanie po prostu przebudowany i dostosowany do Source 2. Jest to zbyt trudny temat i zbyt poważne pieniądze są z nim związane, aby od tak, za sprawą jednej decyzji, odwrócić losy wielu osób i zrujnować to, co nabierało wartości latami.
Możemy dalej gdybać, co jeszcze ulegnie zmianie. Wymieniając tutaj każdą rzecz będziemy mieli przekonanie, że faktycznie zostanie przedstawiona w odświeżonej wersji. Dźwięki? Pewnie tak. Animacje? Oczywiście. Modele? Jasna sprawa. Dopóki nie otrzymamy potwierdzenia nie wiemy, jaką formę nowy silnik przybierze. Pewni możemy być natomiast jednego, jeśli Source 2 rzeczywiście zawita do CS:GO - będzie to jedna z największych aktualizacji w historii gier.